Uzależnienie, aresztowania i Marvel: historia Roberta Downeya Jr.

Uzależnienie, aresztowania i Marvel: historia Roberta Downeya Jr

. Pomysły na sukces /... Życie gwiazd Robert Downey Jr. jest jednym z najbardziej lubianych i rozpoznawalnych aktorów naszych czasów. Jego wieloletni status pierwszej gwiazdy uniwersum Marvela sprawił, że stał się twarzą kilku miliardowych blockbusterów.

A kolejne hity, takie jak Sherlock Holmes czy Żołnierze porażki, sprawiają, że nie jest on kojarzony tylko z Tonym Starkiem. Jest szanowany nie tylko przez widzów, ale także przez krytyków, zwłaszcza za to, że przed Marvelem pracował z największymi amerykańskimi reżyserami, takimi jak David Fincher, Steven Soderbergh czy Richard Linklater.



Ale Downey żył wieloma życiami, zanim dotarł na szczyt. Jego kariera składała się z triumfalnych wzlotów i wyniszczających upadków, a te upadki stały się tak publiczne, że zdefiniowały go na większą część lat 90. i 2000.

Przeżył burzę uzależnień od narkotyków i od 20 lat jest trzeźwy, ale droga do tego nie była łatwa, a każdy krok był dokumentowany i analizowany przez media. Oto kilka najważniejszych momentów z jego trudnej drogi do sukcesu, na której wzloty i upadki prawie zawsze miały miejsce na oczach publiczności.

Występował w filmach swojego ojca



Downey bardzo wcześnie rozpoczął pracę w show-biznesie. Jego ojcem był ceniony kontrkulturowy reżyser Robert Downey Sr, którego kultowa komedia Putney Swope wpłynęła na wielu reżyserów, w tym Paula Thomasa Andersona. Downey Sr. dał swojemu synowi pierwszą rolę filmową, gdy ten miał zaledwie pięć lat: zagrał szczeniaka w filmie The Paddock z 1970 roku. Dwa lata później powierzył mu kolejną rolę w Pałacu Griesera.

Downey senior wprowadził swojego syna nie tylko do przemysłu filmowego. Downey dorastał w "znormalizowanej kulturze narkotykowej" Nowego Jorku w latach 60. i 70., a łatwy dostęp do narkotyków odbijał się na Downeyu Jr. od najmłodszych lat. Już w wieku sześciu lat Downey senior pozwolił swojemu synowi palić marihuanę, a wkrótce razem zaczęli zażywać narkotyki.

Downey Jr. powiedział w wywiadzie z 1988 roku, że jego ojciec brał z nim narkotyki, "jakby próbował wyrazić swoją miłość do mnie w jedyny sposób, jaki znał." Ale to, co zaczęło się jako więź ojca z synem, ostatecznie przerodziło się w autodestrukcyjny wzorzec zachowania, który niemal kosztował Downeya karierę i życie.

Sezon 11 "Saturday Night Live"



Po kilku małych rolach filmowych, Downey dostał coś, co wydawało się wielkim przełomem w 1985 roku. W tym samym roku producent Saturday Night Live, Lorne Michaels, zebrał zupełnie nową obsadę do 11. sezonu programu. Downey był jednym z kilku aktorów niekomediowych, wśród których znaleźli się Randy Quaid, Joan Cusack i Anthony Michael Hall. To była obsada pełna niedoszłych gwiazd, ale sezon nie zrobił żadnej z nich przysługi.

Sezon 11 okazał się niechlubną porażką w historii Saturday Night Live, zatopioną przez kiepski scenariusz i członków obsady, którzy nie byli komikami. Sześciu z dziewięciu nowych członków obsady, w tym Downey, nie powróciło do serialu w sezonie 12, a kolejny sezon otworzyła Madonna mówiąc, że ostatni sezon był tylko "strasznym, okropnym snem".

Downey był szczególnie krytykowany za sezon, z Rolling Stone nazywając go najgorszym wykonawcą w historii programu. Jeśli ten sezon miał dla Downeya jakąś srebrną stronę, to była nią praca u boku Anthony'ego Michaela Halla, która zapewniła mu miejsce w Brat Pack, popularnej w latach 80. grupie nastoletnich i młodych dorosłych aktorów. Związanie się z nimi przyniosło mu wkrótce powszechne uznanie.

"Less Than Zero".



Przełom w karierze Downeya nastąpił w 1987 roku, kiedy to zagrał w dwóch filmach z kolegami z Brat Pack. Pierwszy z nich, Specjalista od strzelania z Molly Ringgold, nie odniósł sukcesu, ale drugi, Mniej niż zero z Andrew McCarthym, przyniósł mu znaczną uwagę i uznanie.

Na początku swojej kariery Downey grał głównie w komediach, takich jak "Powrót do szkoły" i "Oh That Science!", ale "Less Than Zero" był mrocznym dramatem, w którym zagrał uzależnionego od kokainy człowieka, który popadł w depresję. Zmiana gatunku zwróciła na Downeya uwagę krytyków: został on wyróżniony jako szczególny element filmu, a Roger Ebert nazwał jego grę "tak prawdziwą, tak subtelną i tak oglądalną, że aż przerażającą".

Downey opisał swoją postać jako "ducha przyszłości Bożego Narodzenia", przewidując najgorsze konsekwencje jego uzależnienia od narkotyków, aby przyjść. Downey używał już narkotyków regularnie, kiedy zaczęło się kręcenie filmu, ale powiedział Guardianowi, że zwykł oddzielać zażywanie narkotyków od pracy, robiąc to "po pracy i w weekendy". Produkcja i tematyka filmu spowodowały, że uzależnił się od niego do tego stopnia, że w 1988 roku jego ówczesny menadżer zażądał, aby udał się na odwyk.

"Air America" i Mel Gibson.



Komedia Air America z 1990 roku, opowiadająca o przemycie narkotyków podczas wojny w Wietnamie, okazała się klapą dla krytyków i reklam i nie pomogła w karierze Downeya. Ale spełnił jeden ważny cel - zapoznał go z Melem Gibsonem. Zaprzyjaźnili się podczas kręcenia filmu, połączyła ich wspólna walka z uzależnieniem od narkotyków i byli pod wrażeniem wzajemnego zaangażowania w rzemiosło aktorskie, nawet podczas kręcenia bezużytecznego filmu akcji. Downey powiedział Vanity Fair, że praca z Gibsonem była "jak gra z Tedem Williamsem (baseballistą) - miał talent, by bez wysiłku wejść i uderzyć home run".

Przyjaźń Gibsona i Downeya trwała nawet wtedy, gdy obaj panowie mieli swój udział w publicznych sporach. Pierwszy film Downeya po rehabilitacji, Śpiewający detektyw, został wyprodukowany przez Gibsona, który z własnej kieszeni zapłacił Downeyowi kaucję ubezpieczeniową.

Historia antysemickich, agresywnych i rasistowskich uwag Gibsona sprawiła, że przez kilka lat był on hollywoodzkim pariasem (o szczegółach zachowania Mela wspominaliśmy w tym artykule). Downey jednak publicznie wyraził swoje poparcie dla niego. W 2011 roku, po zarzutach o przemoc domową wobec Gibsona, Downey wygłosił przemówienie, w którym powiedział, że Hollywood "powinno wybaczyć Gibsonowi i pozwolić mu pracować".

Chaplin był dla Downeya głównym punktem zainteresowania.



Prawdziwy przełom w karierze Downeya nastąpił w 1992 roku, kiedy to został obsadzony w roli legendarnego aktora Charliego Chaplina w biograficznym filmie Richarda Attenborougha Chaplin. Przekonujące zagranie jednego z najgenialniejszych artystów w historii nie jest łatwym zadaniem, a Downey potraktował to zadanie bardzo poważnie.

Aby się przygotować, oglądał filmy Chaplina, aby nauczyć się i odtworzyć jego pozy, a nawet nauczył się grać na skrzypcach lewą ręką, tak jak Chaplin. Pod koniec zdjęć Attenborough był pod takim wrażeniem zaangażowania Downeya, że powiedział Los Angeles Times: "Robert to teraz Tom Cruise i świetny aktor charakterystyczny w jednej osobie" i oświadczył, że cały świat padnie u jego stóp. W rzeczywistości... tak się stało (dzięki Marvelowi).

Film Chaplina nie został dobrze przyjęty. Krytycy i widzowie nie znaleźli w nim nic szczególnego poza grą aktorską Downeya. Ale spodobał się tak bardzo, że otrzymał za niego swoją pierwszą nominację do Oscara. Choć nie zdobył nagrody, nominacja utrwaliła reputację Downeya jako jednego z najlepszych aktorów swojego pokolenia. I zdawał się przepowiadać mu przyszłą karierę podobną do tej opisanej przez Attenborough.

Aresztowanie w 1996 roku.



Mimo, że Downey zachował czystość podczas kręcenia filmów Chaplin i Air America, na początku lat 90-tych ponownie zszedł z torów. Pomimo uzależnienia, Downey przez całą pierwszą połowę dekady kontynuował granie głośnych ról u znanych reżyserów, takich jak Robert Altman czy Oliver Stone. Ale w 1996 roku jego losy zaczęły się zmieniać, kiedy został zatrzymany za przekroczenie prędkości, a następnie aresztowany za posiadanie heroiny, kokainy i broni w samochodzie. Trzy tygodnie później został ponownie aresztowany, kiedy włamał się do domu sąsiadów w stanie nietrzeźwym i spał na jednym z ich łóżek.

Rok 1996 otworzył bramy do serii głośnych aresztowań i przygód Downeya, czyniąc z niego bardziej temat tabloidów niż gwiazdę filmową. Nawet mimo tych rozterek, na planie zachował profesjonalizm. W tym bezproblemowe ukończenie filmu "Randka na jedną noc" w kilka dni po pierwszym aresztowaniu. Ale coraz mniej reżyserów i studiów chciało go zatrudniać, a pod koniec lat 90. zaczął częściej występować w sądzie niż w filmie.

Po oblaniu testu na obecność narkotyków w 1999 r. odsiedział rok z czteroletniego wyroku więzienia, po czym został przedterminowo zwolniony, ponieważ spędził w więzieniu tak dużo czasu pomiędzy poprzednimi aresztowaniami. Podczas wyroku Downey powiedział sądowi (za pośrednictwem BBC), że jego uzależnienie było "jak posiadanie strzelby w ustach, palec na spuście i lubię smak metalu".

"Gotyk" był poważnym sprawdzianem.



W 2001 roku, po pobycie na odwyku, Downey w końcu odzyskał trzeźwość. Jednak pamięć o jego aresztowaniach i złym zachowaniu sprawiła, że duże studia niechętnie go zatrudniały. Obawiano się, że będzie miał nawrót choroby i nie będzie w stanie bez problemów ukończyć zdjęć.

Gothika, thriller z 2003 roku z Halle Berry w roli głównej, był pierwszym testem trzeźwości Downeya podczas kręcenia filmu w studio. Producenci filmu zgodzili się zatrudnić go do roli drugoplanowej pod warunkiem, że 40% jego wynagrodzenia zostanie wstrzymane do końca zdjęć, a jeśli będzie się źle zachowywał podczas pracy, nie dostanie go wcale. Downey pozostał czysty podczas kręcenia filmu. Film Gothic nie zrobił dobrego wrażenia w momencie premiery, ale sukces Downeya w powrocie do pracy był zwycięstwem, którego potrzebował.

Kręcenie filmu było dla Downeya kolejnym osobistym kamieniem milowym. Wcześniej był żonaty i rozwiedziony, a podczas Gothiki poznał kobietę, która wkrótce miała zostać jego drugą żoną. Poznał producentkę Susan Levine, obecnie Susan Downey. Do czasu premiery filmu, Downey miał tatuaż z imieniem Susan. Dwa lata po premierze filmu wzięli ślub.

d Kiss Kissed był osobistym kamieniem milowym d



Ciężka praca Downeya nad "Gothiką" związała go z producentem filmu Joelem Silverem. Susan Downey była partnerką Silvera w produkcji, a on i Downey często przesiadywali w biurze Silvera. Po premierze filmu scenarzysta Shane Black przyszedł do biura Silvera, aby porozmawiać o swoim debiucie reżyserskim. Downey był tam obecny i Black poprosił go o przeczytanie słów głównego bohatera nowego filmu. Downey dostał więc główną rolę w projekcie Blacka, Kiss Skilled, w którym Robert nie tylko gra główną rolę, ale także prowadzi narrację za kulisami. Komedia ta była demonstracją poczucia humoru Downeya, pozwalającego mu na wygłaszanie dialogów z imponującą szybkością i synchronicznością.

Mimo świetnych recenzji, Kiss Kiss nie okazał się sukcesem finansowym. Downey był rozczarowany, że jego praca pozostała niezauważona. Powiedział The Hollywood Reporter, że "to nie było przyjęcie premierowe, na które miałem nadzieję". Ale Downey był tak zadowolony, że Black dał mu szansę, że pozostał z Black nawet po porażce, w końcu nalegając, aby napisać scenariusz i wyreżyserować Iron Man 3.

"Iron Man" dał początek zarówno Downeyowi, jak i Kinowemu Uniwersum Marvela.



Downey spędził połowę 2000 roku na pracy nad powrotem do Hollywood, otrzymując uznanie krytyków za role drugoplanowe w takich filmach jak "Zodiak" i "Obscure". Ale nawet w szczytowym momencie swojej kariery nie miał większego zadania niż pierwszy film z Kinowego Uniwersum Marvela, Iron Man.

Reżyser Jon Favreau był pod wrażeniem występu Downeya w filmie "Kissed by a Skew", a także uważał, że kłopotliwa przeszłość Downeya czyni go idealnym do roli zreformowanego playboya Tony'ego Starka. W wywiadzie dla jednej ze stacji radiowych Favreau powiedział, że "historia Iron Mana była tak naprawdę historią kariery Roberta".

Nawet po tym, jak Downey udowodnił, że może bez problemu kręcić filmy studyjne, Marvel był sceptycznie nastawiony do zatrudnienia go i kilkakrotnie odrzucał ten pomysł. Według artykułu w magazynie Time, Downey tak bardzo chciał dostać tę rolę, że "spędził trzy tygodnie przygotowując się do godzinnych przesłuchań". Nawet po tym, jak Favreau i Downey przekonali Marvela do swojego wyboru, za rolę zapłacono mu jedynie 500 tysięcy dolarów. Obawy Marvela co do Downeya okazały się jednak bezpodstawne, gdyż nie tylko zebrał on świetne recenzje za swoją grę aktorską, ale także przyniósł filmowi prawie 600 milionów dolarów na całym świecie. Po zagraniu tylko w jednym filmie Downey powrócił na listę A.

"Żołnierze porażki" przywrócili go na Oscary



Sukces Iron Mana mógł być tylko fuksem, ale zaledwie trzy miesiące po nim Downey powrócił do kin z kolejnym hitem, udowadniając, że jest tu na stałe. Jego drugim filmem 2008 roku byli Żołnierze Nieszczęścia, gdzie dostał o wiele bardziej ryzykowną rolę niż rola komiksowego superbohatera.

Miał on satyrycznie wyśmiewać roszczenia aktorów metodystycznych. A zrobił to, spędzając cały film w czarnym garniturze białego australijskiego aktora, nadgorliwie grającego rolę, której nie powinien był dostać. Reżyser i partner Downeya w filmie - Ben Stiller był tak zdenerwowany postacią, że kilkakrotnie wypróbował film na czarnej publiczności, w tym na członkach NAACP (National Association for the Advancement of Coloured People). Zarówno film, jak i postać spotkały się z pozytywną reakcją.

Film okazał się hitem wśród krytyków i reklamodawców, a ryzyko związane z grą Downeya opłaciło się w postaci jednych z najlepszych recenzji w jego karierze. Mimo kontrowersyjności roli i faktu, że była to niegodziwa parodia aktorów, których Akademia zwykle lubi nagradzać, otrzymał swoją drugą nominację do Oscara. Była to wisienka na torrentach 2008 roku, udowadniająca, że Downey odzyskał szacunek i wiarygodność kasową.

Sukces "Sherlocka Holmesa" nie był tajemnicą



Jeśli istniały jakiekolwiek wątpliwości co do zdolności Downeya do odegrania głównej roli, zostały one rozwiane w 2009 roku, kiedy to dodał do swojej kariery kolejny przebój kinowy. W tej franczyzie miał powrócić do wyzwania "Chaplina", grając innego ikonicznego (choć fikcyjnego) Brytyjczyka - Sherlocka Holmesa.

Związek Downeya z Joelem Silverem sprawił, że znalazł się on w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie, ponieważ Silver produkował nowy film o Holmesie w reżyserii Guya Ritchiego. Susan Downey dała mu scenariusz i Robertowi spodobała się ta nowa koncepcja Holmesa. Na przedfilmowej konferencji prasowej Downey powiedział, że przyciągnęło go to, że Holmes był "dziwaczny i trochę szalony", cechy, które Downey odnalazł również w sobie.

Występ Downeya nie zraził widzów. Wręcz przeciwnie, "Sherlock Holmes" udowodnił, że aktor nie musi stonować swojej ekscentryczności, aby zjednać sobie widzów - film stał się tak popularny, że zapewnił Downeyowi drugi blockbuster franczyzowy w ciągu dwóch lat. Za rolę w Holmesie otrzymał również drugi Złoty Glob, kończąc tym samym lata 2000-ne kolejnym triumfalnym akcentem.

"Sędzia" nie poparł drużyny Downey'a



W 2010 roku Robert i Susan Downey założyli firmę produkcyjną Team Downey, której celem było produkowanie filmów z Downeyem w roli głównej. Pierwszym filmem zespołu Downeya był dramat The Judge (2014), w którym Downey wcielił się w rolę podejrzanego prawnika, który wraca do domu do swojego schorowanego ojca.

Film, który miał być pretendentem do Oscara, miał nawet swoją premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto, znanym z tego, że debiutują tam nominowani i zwycięzcy najlepszych filmów. Ale "Sędzia" otrzymał mieszane recenzje i tylko jedną nominację do Oscara dla Roberta Duvalla, a nie Downeya. Ekipa Roberta nie zrealizowała kolejnego filmu przez sześć lat, powracając z Niesamowitą podróżą doktora Doolittle w 2020 roku i ponownie ponosząc porażkę.

W miarę jak Downey coraz bardziej angażował się w Marvel Cinematic Universe, niemal całkowicie przestał występować w filmach spoza tej franczyzy. Aktor zrezygnował nawet z głównych ról w tak uznanych filmach jak "Inherent Vice" i "Grawitacja", by skupić się na rolach Tony'ego Starka i Sherlocka Holmesa.

Film Sędzia był jego pierwszą dużą rolą od czterech lat, w której nie zagrał ani Starka, ani Holmesa. A po porażce "Sędziego" i "Doolittle", jedynym filmem, który on i Downey chcą teraz wypuścić jest "Sherlock Holmes 3". Premiera filmu zaplanowana jest na 22 grudnia 2021 roku.
Omówienie artykułu
  • Historie sukcesu bogatych i wybitnych
  • Wywiad przeprowadzony przez
  • Wiadomości
Powiedz znajomym: Zaprenumeruj magazyn:
  • Czytaj także
  • Comments Off on

Autor

Redakcja "Tele Horse"