Coś poszło nie tak: nieudane próby samobójcze gwiazd

Coś poszło nie tak: Nieudane próby samobójcze celebrytów

Pomysły na sukces Życie celebrytów
Śledzimy ich życie na ich stronach w mediach społecznościowych. Wielkie wesele, narodziny dziecka, zakup kolejnego drogiego samochodu czy mieszkania... Przez ekran telefonu wyglądają na szczęśliwych. Nagle ci, którzy pozornie nie mają problemów a priori, otwierają swoje serca przed milionową publicznością i opowiadają o strasznych myślach, które nawiedzały ich w pewnych okresach życia.

Ludziom trudno jest uwierzyć, że celebryci też przechodzą blackouty, depresje i załamania nerwowe. Podczas gdy my radzimy sobie z własnymi problemami i spokojnie je przeżywamy, gwiazdy są nie do pogodzenia z rzeszami dziennikarzy żądnych jak najszybszego zdobycia materiału na nowy, szokujący nagłówek.

Podczas gdy przeciętny człowiek marzy o sławie, sławni marzą o tym, by choć przez jeden dzień żyć bez niej. Popularność wiele daje i wiele zabiera, ale najbardziej rani duszę.

Britney Spears Skandalizująca

amerykańska piosenkarka jest prawdziwą rekordzistką w liczbie prób samobójczych. Britney wielokrotnie próbowała celowo zakończyć swoje życie na wiele różnych sposobów: podcinała sobie żyły, nadużywała narkotyków i chciała się powiesić. Podczas jednej z takich prób Spears narysowała sobie na twarzy trzy szóstki i wykrzykiwała straszne rzeczy.

Specjaliści ze szpitala w Malibu, gdzie była leczona, zapewniali, że w ten sposób dziewczynka "błagała o pomoc". Britney zamierzała opowiedzieć publicznie o swoich wewnętrznych rozterkach. Problemy ze zdrowiem psychicznym gwiazdy zaczęły się już w 2007 roku, w czasie kryzysu twórczego. Teraz jest już dużo lepiej: Spears świętowała niedawno swoje długo oczekiwane uwolnienie spod długotrwałej opieki ojca.


Yana TroyanovaPiękna

i utalentowana aktorka z serialu "Olga" dopiero niedawno naprawdę pogodziła się ze śmiercią swojego syna. Wcześniej przez trzy lata próbowała znaleźć ukojenie w butelce i obwiniała się za to, co się stało. W rozmowie z Kseni Sobczak, Yana przyznała, że jej syn zmarł z powodu narkotyków. Śmierć bliskiej osoby sprawiła, że aktorka zaczęła poważnie myśleć o samobójstwie. Pewnego dnia jechała samochodem i puściła ręce z kierownicy. Gdy kolizja była już blisko, kierownica w niewytłumaczalny sposób sama skręciła w prawo.

Później Troyanova zrozumiała, jak bardzo samolubny był to czyn: mężczyzna w drugim samochodzie nie był niczemu winien. Tej samej nocy aktorce przyśnił się jej syn, który wypowiedział jedno zdanie, po którym myśli Yany o śmierci zniknęły na zawsze. Chłopiec poprosił ją, żeby nigdy więcej tego nie robiła.


Irina BezrukovaPodobna

sytuacja miała miejsce w życiu aktorki Iriny Bezrukovej. W 2015 roku zmarł jej syn Andriej. Aktorka przez długi czas po tym incydencie unikała kontaktu z dziennikarzami, była wówczas na skraju załamania nerwowego. Kilka lat później Bezrukowa ujawniła, że Andriej zmarł na skutek uderzenia w skroń podczas nieszczęśliwego upadku. Jego ciało znaleźli znajomi, którzy na prośbę Iriny otworzyli drzwi do mieszkania.

Czas po pogrzebie był dla prezenterki telewizyjnej szczególnie trudny. Przez wiele miesięcy Bezrukowa popadała w depresję, myślała o samobójstwie. Podczas pobytu na wczasach w jednym z sanatoriów poważnie zastanawiała się nad skokiem z balkonu. Ale myśli o synu, który na pewno byłby temu przeciwny, powstrzymywały ją przed śmiercią. Dzięki temu aktorka była w stanie pogodzić się z bólem, ale nie ma minuty, by nie wspominała Andrzeja.


Księżna Diana

O życiu "Królowej serc" wiemy już prawie wszystko. To, że jej małżeństwo nie jest szczęśliwe, nie podlega dyskusji. A przebywanie w królewskim domu nie było łatwe dla dziewczyny: księżniczka często czuła się wyobcowana. Niemal natychmiast po miesiącu miodowym Diana podjęła dwie próby samobójcze, obwiniając się o zimną postawę męża i jego niekończącą się niewierność.

Wiadomo również, że księżna Walii cierpiała na częste ataki bulimii, z których jeden rozpoczął się w przeddzień przyjęcia weselnego i trwał przez cały miesiąc miodowy. Wracając z miesiąca miodowego, Diana postanowiła podciąć sobie żyły, kiedy Karol poszedł odwiedzić swoją kochankę Camillę Parker-Bowles. Ten desperacki czyn zmusił księcia do ustatkowania się, ale już po tygodniu wrócił do dawnych zachowań. Aby dać swojemu mężowi kolejną nauczkę, Lady Di rzuciła się ze schodów będąc w czwartym miesiącu ciąży. Szczęśliwie, wszystko się udało.



Więcej na: https://miridei.com/admin/common/ArticlePreview2.aspx?id=8589©
miridei.coMacaulay

CulkinAktor amerykański

, znany z roli Kevina z filmu "Home Alone", miał długi kryzys twórczy, ale nie to doprowadziło go do samobójstwa. Culkin bardzo boleśnie przyjął rozstanie z Milą Kunis. Para mieszkała razem przez pełne osiem lat. Przez ten długi czas aktorka nie pogodziła się z uzależnieniem swojego wybranka od narkotyków.

Po kolejnej nieudanej próbie zwrócenia dziewczyny, Macaulay celowo zwiększył dawkę narkotyków. W porę go odnaleziono i przewieziono do szpitala. Aktor obiecał sobie wtedy, że podda się leczeniu i rehabilitacji. Teraz Culkin nie bierze narkotyków, ale jego wygląd nie jest zdrowy - jeśli wierzyć insiderom facet jest poważnie chory.


Owen WilsonAktor amerykański

również nie miał łatwego rozstania ze swoją dziewczyną. Kate Hudson rzuciła Wilsona po dwuletnim związku. Powodem była jego niechęć do zawarcia związku małżeńskiego. Scenarzysta próbował znieczulić ból alkoholem i nielegalnymi narkotykami, aż w końcu zerwał się z wozu, gdy dowiedział się, że Kate znalazła sobie kogoś innego. Wilson nałogowo brał narkotyki i podcinał sobie żyły po nocach. Aktora znalazł jego starszy brat Andrzej, który zabrał go do pobliskiego szpitala. Rok później Owen i Kate wrócili do siebie, ale dłuższa niż 2 miesiące idylla nie trwała. Na szczęście tym razem rozstanie przebiegło bezboleśnie dla obojga.



Wszyscy przechodzimy przez trudne chwile, ale nigdy nie zapominajmy o popularnej mądrości: co nas nie zabije, to nas wzmocni. Najważniejsze to nie tracić ducha .
Autor: Anastasia Baranova Omów artykuł Powiedz znajomym: Subskrybuj magazyn:
  • Czytaj także
  • Komentarze











Autor

Redakcja "Tele Horse"